Mystic Dragons vs Przeklęta Gwardia 6:4

kwasi szansa jeszcze jest wierzmy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Nadzieja matką głupich Razz

Kumbat vs Dacza 1:0
Mephala vs Wystan

W 1 tygodniu udało mi się zbudować 2 cytadele (druga do elfów), w 6 dniu poszłem na mnóstwo magogów (pilnowały puszki), których było oczywiście 49 :]
Straciłem 4 elfy i jakieś 15-20 centów (nie pamiętam dokładnie), ale dostałem 5000 expa (rozwineło się ładnie łucznictwo i magia powietrza a miałem haste i slow w zamku pobocznym).
Długo się decydowałem czy w 2 tygodniu wbijać się do strefy środkowej czy wbić się do drugiej strefy sąsiedniej (bo wyznaje zasade "masz przewage to nie szalej"), w 2 dniu 2 tygodnia wyczyściłem naga bank (15 było) tracąc przy tym 6 centów.
Gdy już podchodziłem do drugiej strefy sąsiedniej zdecydowałem jednak, że wbije do strefy środkowej.
Tak też zrobiłem i zdobyłem tam 2 kupki drewna (skończyły się problemy z drewnem), pobocznym wchodze do obserwatorium i widze, że pustynia całkiem kusząca (3 puszki nie tak ciężko bronione kopalnia złota pilnowana przez mnóstwo monków).
Widze też strefe przeciwnika i nikogo innego jak Wystana tylko z oddziałem lizardów, decyduje że wróce troche po starą puszke której nie brałem (mnóstwo pegazów), aby mieć już mass haste, podejde bliżej pod strefe przeciwnika i następnego dnia atak.
Niestety w puszce były tylko gremliny (110 nieulepszone), ale zostawiłem je bo mogą się przydać i następnego dnia atak na prawie pustego Wystana (walka była taka, że haste na jednoroga i śmierć).
Jak to powiedział Dacza nie spodziewał się, że tak szybko wejde w jego strefe sąsiędnią (w końcu to był 2 tydzień 5 dzień) i to było decydujące.

Czyli mamy 6:3, przed nami jeszcze 3 walki - jedną z nich wygramy i CW jest nasz Smile

Post został pochwalony 0 razy

no to ladnie z nasze strony Wink

Post został pochwalony 0 razy

Krewal przegrywa swoją walke jest 6:4

Post został pochwalony 0 razy

Niestety to prawda:/ Na dniach wrzuce wam kilka scr.

Opis:
Wszystko układało się całkiem nieźle, w 3 tyg. wbiłem do strefy z necro, troche mnie zdziwko wzieło bo nie widziałem Jaro. Tłumaczyłem to sobie tym że czeka na następny tydzień żby wybrać wojo z DB. Gdy wchodziłem na pustynie, na krańcu mapki pokazał się Jaro. Nawiałem głównym bohem koło zamku, wybierałem jednostki z 2 zamków, miałem plan-chciałem zaskoczyć Jaro który był bez drzewców i krasnali i rozwalić go. A ten ku mojemu wielkiemu zdziwku, najpierw pobił championy, potem zatakował mojego bocha a na końcu mój zamek <lol2> hehe. Okazało sie na końcu że ma mistrza logistyke, buty i rękawice. Sad

Post został pochwalony 0 razy